"Mój Panie, nic na tym świecie nie może się równać z radością kochania i obserwowania Ciebie, prawdziwym szczęściem i pokojem, które otrzymuję i które wypełnia się w moim sercu dzięki mocy, światłu i życiu Twojego Ducha".

O przyjdź, święty i wieczny Duchu i napełnij moje serce swoją nadzieją, swoją siłą i mądrością miłości, aby mnie prowadzić".

Mam teraz wizję Ducha Świętego w postaci mgły i sylwetki człowieka. Stoi przede mną.

"Mój drogi Duchu Życia, czego pragniesz?".

Duch Święty mówi, "Iść w Duchu mojego życia w tobie, aby zanieść Mnie w twoim sercu do serc moich dzieci i zawsze je kochać, obejmować je w moim miłosierdziu, być światłem i wskazywać im drogę światła.

Podejdź teraz i weź mnie za rękę, mój synu. Pozwól mi poprowadzić cię w mojej chwale dla chwały Boga, Ojca. I zobaczysz jak nikt inny w tych czasach, kiedy dusze potrzebują miłości, świat potrzebuje naszej miłości, mój synu".

"Mój Duchu, to trudna ścieżka. Jestem tylko człowiekiem".

"Tak, mój synu, ale Ja jestem Bogiem i jeśli cię poprowadzę, ogień mojej boskiej miłości pójdzie przed tobą i da ci siłę. Odnawiaj swoją siłę każdego dnia dla naszej chwały.

Idź teraz i nie patrz w przeszłość. Nie patrz na to, co zostawiłeś za sobą, czego szatan użyje jako przeszkody. Ale raduj się teraźniejszością, tym, gdzie jesteś dzisiaj.

Tak, bo to dar, a moja miłość zawsze będzie z tobą".