Mam teraz wizję Matki Bożej. Dzień jest wypełniony światłem słonecznym, które pada na nią, a ona stoi na otwartym pastwisku. Jej ciało jest lekko pochylone, gdy wskazuje w kierunku lasu, który graniczy z pastwiskiem. A Ona jest tylko miłością.
"O moja Matko miłości, przyjdź i weź mnie tak, jak pragniesz. Niech Twoje serce, niepokalane i prawdziwe, pochłonie mnie w pięknie miłości do wszystkiego, co dobre. Niech Twoja miłość prowadzi mnie każdego dnia w ramiona Twojego Syna".
Matka Boża mówi teraz, "Mój synu, chodź ze mną po tej żyznej ziemi, a poprowadzę cię w miłosierdziu mojego Syna i nadziei dla tych, którzy uwierzą.
Tak, twój ruch będzie jak wiatr pod gwiazdami i światło słoneczne nadziei dla innych. Przyjdź teraz i zaśpiewajmy nową pieśń miłości w imię męki i wiecznej ofiary mojego Syna. Zaśpiewajmy nową pieśń miłości do tego, co dobre.
Tak, jestem z wami i moje serce płacze w miłosierdziu, miłosiernych łzach krwi dla całej ludzkości. Moje przesłanie to miłość i tylko miłość.
Kocham cię, moje dziecko. Pozwól Mi objąć cię tego dnia i przyjmij Mnie na chwałę nieba".