Nadal mam wizję Matki Bożej klęczącej na żyznej ziemi z rękami wzniesionymi do nieba. Jednak teraz Jej oczy są otwarte, tak niebieskie i czyste w stanie łaski.
"Matko, modlę się, aby nie brać za pewnik piękna tej misji, którą daje mi Bóg. Modlę się, aby nie brać za pewnik otrzymywania orędzi miłości dla Jego dzieci i robić wszystko, co możliwe, aby głosić moc Jego słowa, Jego słowa odkupienia i miłosierdzia".
"Mój synu," Matka Boża mówi teraz, "Kochamy cię. Podążaj ścieżką przesłania Ewangelii i kształtowania światła tych orędzi dla twojego serca. Z radością chwały Bożej zobaczysz wszystko, co ci dał i co pragnie dać swoim dzieciom, aby wzrastały w głębszej relacji z Nim.
Mój synu, moc Krzyża jest mocą odkupienia i Bożej miłości działającej w każdej duszy, aby ją uzdrowić i przemienić w swoim miłosierdziu dla jej zbawienia.
Kocham cię. Mów dziś o miłości Jezusa".