Mam teraz wizję Maryi. Podchodzi do mnie ubrana na biało, niosąc bukiet czerwonych róż w kolorze fuksji. Maryja uśmiecha się, ukazując się jako Niepokalane Poczęcie, a Jej miłość wypełnia wszystko szczęściem i pokojem w imię Jej Syna, Jezusa.
Jej Niepokalane Serce świeci złotym światłem i czuję Jej obecność miłości. Czuję w sobie obecność nieba, którym jest miłość. Królestwo Boże jest w nas. O święte, święte i wieczne królestwo światła, pochłoń moją duszę chwałą swojej miłości.
Mary oferuje mi teraz róże. Ofiarowuje je z miłością. Mówi, "Weź je i najpierw przyjmij je w swoim sercu, abyś mógł dać je innym w mojej miłości. Pragnę, abyś otrzymał pierwociny tych łask, abyś je pomnożył. Pomnóż je, mój synu.
Tak, w ekstazie naszej miłości do wiecznej miłości Jezusa, oddajmy ludziom nasze serca".