Jezus: Przyrównaj mój lud do świętego miasta. Przyrównaj ich serca do wiecznego muru, który je otacza. Przyrównaj świątynię, w której znajduje się święty ołtarz, do ich dusz w murach. To właśnie tam, w świątyni ciała, pragnę zamieszkać. Kiedy dusza nie pragnie Mnie przyjąć, zostaję wyrzucony poza mury jej serca. Jestem odrzucony i samotny jak w dniu mojej męki, kiedy wyprowadzono Mnie poza bramę mojego miasta, abym umarł, przelewając moją Drogocenną Krew dla odkupienia grzeszników.

To poza murami czyjegoś serca nie jestem w stanie wylać na nie wiecznej krwi mojej ofiary. Żydzi nie przyjęli Mnie w swoich sercach i dlatego tylko symbolicznie zabili Mnie poza murami swojego miasta. W ten sposób nie otrzymali wiecznej ofiary w swoich sercach, która zjednoczyłaby ich dusze z Moimi.

Nie smuć się. Ponieważ tak wiele Moich dzieci powstrzymuje Mnie przed wejściem do ich serc, gdzie mogą dzielić piękno Mojej pasji. Nie tylko Żydzi zaprzeczają Mi do dziś, ale wszyscy chrześcijanie zaprzeczają zdolności mojej pasji, aby dać im zwycięstwo nad demonami ciemności.

Kocham cię i pragnę, abyś mi pomagał, dzieląc pasje mojego Krzyża. Pomóż mi nieść mój Krzyż. Kiedy N. powiedziała ci, że miała wizję ciebie na miejscu Szymona, niosącego mój Krzyż w dniu Kalwarii, to jest spełnienie tego, co widziała. Wybrałem cię, abyś przygotowała drogę dla mojego świętego Krzyża na ziemi. Zaufaj Mi i wszystkiemu, co otrzymasz. Dziękuję, że pragniesz rozeznać w Duchu każde słowo, które ci daję, ale nie brakuje ci wiary. Szatan będzie próbował odwieść cię od twojej misji w tym właśnie momencie.

Tak, pomóż mi nieść piękno mojego Krzyża. Zostanie to osiągnięte poprzez ciszę twego serca. Użyję cię jako ziemskiego naczynia pokory, aby wypełnić moją misję. Nie obawiaj się, że zostaniesz wybrana do tej ofiary, ponieważ nawet Ja zostałem upokorzony, a ty jesteś wezwana do udziału w moim upokorzeniu. Każde serce musi zostać złamane z pychy, aby mogło się upokorzyć.