Cecilia: Dziękujemy, że jesteś z nami. Dziękuję, Gregory, że jesteś z nami. Masz wiele rzeczy tam, gdzie jesteś.
Gregory: Tak i co najważniejsze, jesteśmy zjednoczeni w wierze.
Cecilia: Rozmawialiśmy o wyborach w USA, gdzie rozmawialiśmy o wielu aspektach tego, co wybory oznaczają dla twojego kraju. I powiedziałeś coś bardzo pięknego, że Bóg zawsze będzie siedział na swoim tronie i nikt Go nie ruszy. Musimy być świadomi, że Bóg sprawuje kontrolę.
Dzisiaj będziemy mówić o nadziei, nadziei na Drugie Przyjście. To najważniejsza rzecz, ponieważ mówimy o ostrzeżeniu. To jest bardzo ważne. Ale ostrzeżenie jest nadzieją.
Co chcesz nam dzisiaj powiedzieć, Gregory?
Gregory: Kiedy modliłem się przygotowując się do programu, miałem wizję naszego Pana. Był ubrany na biało jak Dobry Pasterz. Był ubrany na biało jako nasz Dobry Pasterz miłości i nasz Dobry Pasterz nadziei i światła. Nasz Pan szedł żyzną ścieżką, a gleba była bogata i czerwonawo-brązowa. Na ścieżce pojawiła się wielka rzesza dzieci Bożych.
Przechodząc obok nich, nasz Pan zaczął obejmować ich w swoim miłosierdziu, trzymać ich w swojej miłości, dotykając ich głów ze współczuciem, z wielkim współczuciem. Były to Jego zagubione dzieci, które teraz zostały odnalezione, te, które się nawróciły i te, które kiedyś były Jego marnotrawnymi dziećmi.
Powrócili do Niego, pokutując u stóp Krzyża i szukając Bożego przebaczenia i miłosierdzia poprzez moc daru Jego odkupienia, Jego męki i miłosierdzia Krzyża.
Pismo Święte mówi: "Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, abyśmy nie zginęli, ale mieli życie i abyśmy doświadczyli radości i nadziei życia w obfitości w Jego ofierze i dzięki Niemu".
Mamy w sobie moc Królestwa Bożego dzięki mocy Ducha Świętego. Matka Boża tak często powtarzała, że kiedy mamy Ducha Świętego, mamy wszystko. Kiedy mamy moc Ducha Świętego żyjącego i oddychającego w nas, otrzymujemy siłę, by stać jako dzieci Boże, dzieci światłości i dzieci nadziei.
Ponieważ nadszedł czas, aby pokutować. Jan Chrzciciel powiedział, nawracajcie się, bo godzina jest bliska. Czas jest teraz, chwila jest teraz, aby otrzymać świętość i łaski Bożego miłosierdzia, aby uświęcić nasze dusze i pobłogosławić je w Bożej miłości.
Tak, ten moment jest teraz. Możemy skupić się zarówno na znakach, jak i na nadchodzących uciskach. Możemy wiele spekulować na temat przyszłości i Powtórnego Przyjścia naszego Pana. Ale to nie jest Drugie Przyjście strachu. Jest to Powtórne Przyjście miłości, wielkiej miłości do swoich dzieci, wzywające świat do przemiany dla tych, którzy dokonają wyboru, dla tych, którzy wybiorą wiarę, aby wierzyć i postępować zgodnie z ewangelicznym przesłaniem prawdy.
Po Jego powtórnym przyjściu, tak jak kwiaty błyszczą w słońcu, a księżyc i gwiazdy świecą jasno w nocy, aby dać nam nadzieję, jesteśmy wezwani do uświęcenia przez nadzieję Bożego miłosierdzia, które przebacza.
Przesłanie Jana Chrzciciela nie było skomplikowane. Powiedział: Pokutujcie, bo bliskie są godziny. A Jezus powiedział: Ja nie znam tego dnia, tylko mój Ojciec. Jesteśmy wezwani do przeżywania naszego uświęcenia i naszego zbawienia w tym momencie łaski, ponieważ On umarł za nas w swojej miłości. Dał nam swoje życie. I zmartwychwstał, aby pokonać śmierć, abyśmy mogli żyć w pokoju i radości.
Matka Teresa powiedziała kiedyś: Nie pozwól, aby ból lub smutek tak cię pokonał, że zapomnisz o radości naszego zmartwychwstałego Chrystusa, ponieważ On dał nam życie, abyśmy mogli żyć.
Cecilia, miałam kiedyś wizję Dnia Sądu. Nasz Pan pojawił się na niebie, a ja stałam obok Niego. Pod nim było mnóstwo dusz w całej historii, historii ludzkości. Płakały i krzyczały. Były w stanie smutku i rozpaczy, ponieważ odrzuciły Chrystusa. Odrzuciły Boga.
Powiedziałem: "Panie mój", patrząc mu w oczy, powiedziałem: "Zmiłuj się nad nimi". A on spojrzał mi w oczy i powiedział, a było to prawie 30 lat temu i nigdy nie zapomniałam tej wizji, powiedział: "Umarłem za nich, dałem im moje życie i dar mojego wiecznego miłosierdzia i miłości, ale oni się mnie zaparli". I wiesz, o co mnie zapytał, Cecilio? Powiedział: "Czy umarłabyś za nich?".
Nie otrzymałem odpowiedzi.
Byłem w szoku, nieprzygotowany, by odpowiedzieć na to pytanie. Ale nasz Pan powiedział w Piśmie Świętym, że nie ma większego daru niż oddać życie za brata, nie ma większej miłości niż ta. Wtedy wizja się skończyła.
I nigdy tego nie zapomniałem.
Cecilia: Nigdy nie odpowiedziałeś, prawda?
Gregory: Nie odpowiedziałem. Ale zrozumiałem, że odpowiedzią na moje życie będzie mój wybór, by kochać Go ponad wszystko i kochać moich braci i siostry. Zrozumiałem, że każdego dnia muszę umierać dla siebie, aby móc żyć w radości i miłosierdziu Jego ofiary.
Zrozumiałem, że moją odpowiedzią będzie życie, oddanie życia za moich braci i siostry. I chociaż jestem słaby i grzeszny, rozumiem teraz, 30 lat później, w tym, co przeżyłem i czego byłem świadkiem, w cudach, które widziałem w sercach ludzi, że Chrystus jest życiem, a Bóg jest na swoim tronie na wieki.
Mamy nadzieję na Powtórne Przyjście, ale mamy też dar zbawienia dzisiaj. I teraz jest czas, aby nim żyć.
Rozumiesz, Cecilia?
Cecilia: Tak. Rozumiem, że w chwili, gdy nasz Pan zadał ci to pytanie, nie miałeś odpowiedzi.
Gregory: Nie wiedziałem, co powiedzieć. Ale teraz, 30 lat później, rozumiem, że jest to życiowa odpowiedź na powiedzenie "tak", "tak" Bogu i Duchowi Świętemu.
Cecilia: Piękne. Uwielbiam to. Uwielbiam pytanie naszego Pana. Uwielbiam pytanie naszego Pana. Ponieważ jest to pytanie, które Jezus zawsze zadaje nam wszystkim.
Gregory: Tak.
Cecilia: Czy jesteś otwarty na oddanie za nich swojego życia?
Gregory: Tak. Czy jesteś gotów oddać życie za mnie i swoich braci i siostry?
Gregory: Podczas męki w ogrodzie nasz Pan powiedział: Ojcze, zabierz ode mnie ten kielich. Ale jeśli nie będzie to Twoją wolą, niech się stanie Twoja wola. Mamy też wspaniały przykład Matki Bożej w jej Zwiastowaniu, w którym powiedziała swoje wielkie "tak" Bogu na wieczność, aby być matką Zbawiciela. Każdego dnia jesteśmy wzywani do mówienia Bogu "tak".
Masz jakieś pytania lub przemyślenia?
Cecilia: Jestem w szoku, tak jak ty w tamtym momencie.
Gregory: Chcę się z wami czymś podzielić. Nie chodziło tylko o pytanie, czy za nich umrę. To jest to, czego byłem świadkiem, a były to dusze w Dniu Sądu i że czas miłosierdzia się skończył. Dlatego nasz Pan powiedział: umarłem za nich. Przyszedłem, aby dać miłosierdzie, a nie sąd, ale teraz jest czas sądu.
Tak, ja również nigdy nie zapomniałem tej wizji ani wrażenia, jakie wywarła na mnie przez całe życie.
Czy masz coś, czym chciałbyś się podzielić, jakieś przemyślenia lub pytania?
Cecilia: Musimy więc odpowiedzieć na wezwanie Jezusa, zanim będzie za późno.
Gregory: Tak, aby znaki i ostrzeżenia nie rozpraszały nas do tego stopnia, że zapomnimy, że dziś jest ten dzień. Mają one prowadzić nas na ścieżkę pokuty i odkupienia, ale nie mają odwracać naszej uwagi od ścieżki odkupienia. Czy rozumiesz tę różnicę?
Cecilia: Tak. Mówisz, że ważne jest, aby wiedzieć, co się wydarzy. Pan chce, abyśmy to wiedzieli, ale chce, abyśmy skupili się na Nim, na Nim.
Gregory: Dokładnie tak, a nasza pani zadała kiedyś pytanie, jak wzrastać w wierze? Powiedziała, że wzrasta się w wierze poprzez modlitwę, modlitwę, modlitwę, modlitwę. Wzrastasz w wierze poprzez czytanie Pisma Świętego, Świętej Ewangelii, Słowa, które stało się ciałem w Słowie światła i prawdy w naszych duszach.
Wzrastamy w wierze, powiedziała, poprzez praktykowanie wiary oraz przyjmowanie i życie sakramentami.
Wiara jest darem, ale musimy ją urzeczywistniać każdego dnia. Rozumiesz?
Cecilia: Tak. Tak. A więc. Musimy więc pokutować, uznając nasze grzechy. Musimy żyć i wybierać ścieżkę wiary. I musimy nieustannie się modlić, aby odnowić naszą wiarę.
Gregory: Tak. Ponieważ powiedziała, że modlitwa odnawia serce i czyni je pięknym.
Cecilia: Pięknie, Gregory. Pięknie.
Gregory: To nie są moje słowa. To są jej słowa.
Cecilia: Ale to jest piękne. Modlitwa czyni cię piękną.
Gregory: To dlatego pozostaje tak piękna i nie ma wieku. Ona nie ma wieku. Wygląda na 16 lub 18 lat, a jej skóra jest biała jak porcelana. Jest Niepokalanym Poczęciem. Nie nosi na sobie plamy grzechu pierworodnego. Wiecznie nosi w sobie światło narodzin swojego syna, dlatego Matka Boża z Guadalupe wydaje się być w ciąży.
I wzywa wszystkie dusze, aby powróciły do Jej Syna, aby powróciły do drogocennego ciała Jej Syna w Świętej Eucharystii. Ponieważ tam, gdzie Ona jest obecna, On jest obecny. Są zjednoczeni jako jedno na wieczność. Nigdy nie są rozdzieleni. Tak.
Cecilia: Pięknie.
Gregory: I wzywa nas, abyśmy byli z Nim jednością. Powód, dla którego zatytułowałem dzisiejszy program, Nadszedł czas, jest to, że w tej chwili jest taki czas łaski. Jesteśmy wezwani do życia w stanie łaski, w stanie modlitwy i wiary każdego dnia, aby przygotować nasze serca na dar zbawienia.
Znaki są ważne. Ale najważniejszy jest Bóg w tym momencie i to, co robimy z Bogiem w naszym życiu, aby Bóg mógł żyć i oddychać w nas. Ponieważ żyjemy w wiecznych dniach Pięćdziesiątnicy, w wiecznych dniach chwały Bożej, w których po Jego świętym i drugim przyjściu wszyscy zostaniemy zabrani - ci, którzy zdecydowali się żyć z Nim wiecznie. Przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja w zjednoczeniu nieba i ziemi oraz w pięknie i łasce zwycięstwa światłości nad ciemnością i złem na wieki wieków.
Będziemy żyć wolni jako dzieci światła. I nie będzie już więcej terroru. Nie będzie więcej smutku ani łez. Nie będzie więcej śmierci. Ponieważ będziemy z naszym zmartwychwstałym Chrystusem na wieczność, żyjąc w wiecznej Pięćdziesiątnicy Ducha Świętego w sercu Boga, naszego Ojca. Zjednoczeni z Trójcą Świętą w Niepokalanym Sercu Dziewicy, która zrodziła życie i zbawienie, rodząc Jezusa, który jest naszym Zbawicielem.
Dzięki naszej wierze każdego dnia będziemy widzieć i będziemy wolni. I będziemy żyć chwałą mocy Świętego Krzyża w nas. On nadchodzi i nigdy nie zapomni w swoim miłosierdziu o tych, którzy zdecydowali się Go kochać i którzy wybrali Go jako swojego Zbawiciela światłości.
Miłość, miłość, miłość, to jedyna droga. I w tajemnicy tej nocy mamy nadzieję naszego Zbawiciela, mamy nadzieję każdego dnia, aby być wolnymi w Bożej miłości i przemieniać nasze łzy smutku w serca radości i bycia nowymi stworzeniami w Nim.
O cóż więcej moglibyśmy prosić? O co więcej w takiej chwili, jak ta, aby powiedzieć w naszych sercach, że nadszedł czas, aby każdego dnia dokonywać wyboru dla Niego, abyśmy mogli żyć wiecznie w Jego miłości.
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą. Błogosławionaś Ty niewiasto i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za grzesznikami teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Przyszedł przez nią. Narodził się przez nią. A dziś Ona ofiarowuje Go nam. I mówi, że nigdy nas nie opuści.
Amen. Amen.
Aby kochać się nawzajem, najpierw kochając Boga, a czas jest teraz. Amen.
Cecilia: Dziękuję, Gregory, że byłeś z nami. To było piękne. Powiedziałeś piękne rzeczy. Dziękuję bardzo za podzielenie się nimi z nami.
Gregory: To była wielka radość być z tobą, Cecylią i wszystkimi moimi braćmi i siostrami.
Wreszcie, Matka Boża mówi, że miłość jest jedyną drogą. Jest naszą jedyną nadzieją na kontynuację ludzkości. Mówi, by modlić się o zakończenie wojen na całym świecie. Mówi, by modlić się o pokój.
Amen. Amen.
Dziękuję, Cecilia.
Chciałbym podzielić się ze wszystkimi informacją, że mam stronę internetową, www.heartofjesus.love ze wszystkimi wiadomościami.
W przyszłym tygodniu będę w Rzymie, ale być może stamtąd zrobimy program.
Cecilia: Dobrze, dziękuję bardzo. Z przyjemnością to zrobimy.
Transkrypcję wideo można obejrzeć pod poniższym linkiem Mundo Catolico. Jest w języku angielskim i hiszpańskim.https://www.youtube.com/live/WBfOaAuQYcE?si=PGPbtiNQdQkfD3_A