"Ojcze, dziękuję Ci za dar życia tego dnia, za cud życia. Niech piękno tego porannego światła, powiew oceanu, który jest tak chłodny i lekko falujące wody odbijające niebo napełnią moje serce Twoją miłością. Poprowadź mnie, Ojcze, w swoim miłosierdziu i współczującej miłości do mojej duszy i do wszystkich Twoich dzieci, abym wypełnił Twoją wolę tego dnia. Nie moją wolę, Ojcze, lecz Twoją wolę.
Dziękuję Ci za wszystko: za ptaki w powietrzu, za wędkarza w jego łodzi w oddali, gdy porusza się powoli po wodach. Czuję wszystko. I chwałę amerykańskiej flagi. Chociaż moje słowa nie są wystarczające, aby opisać ten poranek, Ojcze, mam je w sercu, poprzez piękno i moc Twojego Ducha, który dał mi życie tego dnia przez Twoją świętą miłość".
"Tak, mój synu, przyjdź do mnie i pozwól mojemu sercu, czystemu i prawdziwemu dla ciebie, wypełnić twoje serce. Zaufaj, zaufaj, mój synu. Miej nadzieję we Mnie we wszystkim. Bo rozpaliłem niebo, poruszyłem wody, stworzyłem ptaki w powietrzu, a wiatr wieje w mojej miłości.
Więc raduj się, raduj się we mnie i dziękuj za wszystko Panu, Bogu twemu, który jest miłosierny i który trzyma cię w schronieniu moich skrzydeł".
"Kocham cię, ojcze. Kocham Cię. Podnieś mojego ducha w radości Twojej miłości".