Nasz Pan Jezus mówi teraz, "Moje drogie dziecko, w miłosierdziu mojej miłości, jestem z tobą i pragnę, abyś tego dnia spoczęła swoim sercem w moim sercu, abyś pozwoliła mi prowadzić cię w nadziei i radości mojego miłosierdzia.
Tak, moje drogie dziecko, nie pozwól wrogowi odciągnąć cię od tego, dokąd cię prowadzę i czego pragnę. Idź naprzód, udając się do Waszyngtonu, biorąc mnie za rękę, przyjmując tych, którzy będą chcieli się z tobą spotkać".
"Tak, mój panie".
"Kiedy zrobisz ten krok, zyskasz nową siłę i pewność siebie, polegając wyłącznie na Mnie, abym był twoją miłością, abym był twoim przewodnikiem i wierząc, że nic na tym świecie nie jest ważniejsze ode Mnie we wszystkim, co robisz, szukając Mnie i stawiając Mnie na pierwszym miejscu w swoim życiu.
Tak, są tacy, których spotkasz, a którzy mają wielką światową moc. Ale moim celem jest to, aby wzrastali w miłości i wierze. Pragnę, abyś był narzędziem mojego miłosierdzia dla innych".
Tak, mój Panie. Dziękuję Ci również za ten czas spędzony z Monsignorem Hodge, za jego łaskawość i miłość ojca, którą ma dla mnie, aby prowadzić mnie duchowo i prowadzić mnie przez ten świat ciemności, aby być światłem.
Wierzę, mój Panie, wierzę we wszystko, co dobre. Napełnij mnie mocą swojego Ducha. Zabierz mnie na nowe wyżyny miłości w Twoim miłosierdziu, abym mógł radować się tylko kochając Ciebie".
Nasz Pan podsumowuje, "Tak, moje drogie dziecko, raduj się, raduj się radością nadziei, którą ci daję. Ja będę twoją siłą, a ty będziesz moim światłem.
Chodź teraz i chodźmy razem tą ścieżką miłości".